Michał Sołowow - Kim jest najbogatszy Polak
3.7/5 - (3 votes)

Michał Sołowow – kim jest najbogatszy Polak?

Ma 57 lat i drugi rok z rzędu został okrzyknięty najbogatszym Polakiem wg Forbesa. Jego majątek szacowany jest na 13,331 mld zł, a grupa spółek, którymi zarządza, z roku na rok generuje coraz większe zyski. Oto Michał Sołowow.

Urodzony 1962 roku w Kielcach, z wykształcenia mechanik, rozpoczął swój biznes w budowlance. Obecnie działa między innymi w branży chemicznej, handlowej oraz gastronomicznej.

Gdzie mieszka Michał Sołowow?

Obecnie Michał Sołowow mieszka w Masłowie koło Kielc. Posiada tam własną rezydencję, wybudowaną na górze Klonówka. Miliarder niewątpliwie ceni sobie prywatność. Jedyne zdjęcia posiadłości to te wykonane przez inne osoby z lotu ptaka.

Z niektórych źródeł możemy też przeczytać, że biznesmen posiada również posesję na Lazurowym Wybrzeżu, a także we Wiedniu.

Michał Sołowow – historia miliardera

Michał Sołowow urodził się 11 lipca 1962 roku w Kielcach. Uczęszczał do IV Liceum Ogólnokształcącego im. Hanki Sawickiej w Kielcach i już tam pokazywał swoją smykałkę do biznesu. Jako uczeń prowadził sklepik z jedzeniem, a swoją karierę zaczynał od mycia szyb samochodów na stacjach benzynowych oraz pomagając w warsztatach.

Sołowow studiował na wydziale mechanicznym Politechniki Świętokrzyskiej, a wakacje spędzał pracując w warsztatach samochodowych w Niemczech. Następnie pomnażał swój kapitał, naprawiając i sprzedając w Polsce samochody sprowadzone od naszych zachodnich sąsiadów.

Po ukończeniu studiów dysponował dość znaczną jak na tamte czasy kwotą 10 tysięcy dolarów. Stała się ona kapitałem zakładowym pierwszego przedsiębiorstwa– firmy budowlanej Mitex, którą Sołowow założył w 1988 roku, mając 26 lat.

Świeżo upieczony absolwent idealnie wykorzystał okazję, jaka pojawiła się pod koniec lat 80-tych. W obawie przed niezadowoleniem społeczeństwa z powodu pogłębiania się kryzysu gospodarczego, władze PRL wprowadziły tzw. ustawę Wilczka, która istotnie przyczyniła się do zmiany polskiej gospodarki niedoboru do pełnej gospodarki wolnorynkowej.

Dzięki ustawie Sołowow uniknął potrzeby zdobycia uprawnień murarskich i mógł od razu przystąpić do pracy.

Przy pierwszych dużych przedsięwzięciach młody biznesmen podjął bardzo duże ryzyko. Przyjął zlecenie na remont pałacyku oraz budowę hotelu w Ostrowie Świętokrzyskim, nie mając zakontraktowanych dostaw cementu. Problem udało się rozwiązać dzięki cementowni „Małogoszcz”, której dyrektor zgodził się na dostarczenie surowca w zamian za wybudowanie osiedla w Małogoszczy.

Michał Sołowow inwestował w rozmaite spółki, a także zakładał kolejne. W 1993 roku uruchomił pierwszą w Polsce sieć supermarketów budowlanych Nomi. W 1996 roku do życia powołał spółkę deweloperską Echo Investment. Od 1998 inwestował w producenta wyposażenia do łazienek Cersanit, z czasem stając się jego głównym udziałowcem. W 2000 roku kupił firmę Barlinek.

Przełomowym etapem w rozwoju firmy Mitex było wprowadzenie jej w 1999 roku na GPW. Mitex stał się jedną z największych firm budowlanych w kraju. W 2002 roku, tuż przed załamaniem się rynku budowlanego, Sołowow sprzedał Mitex francuskiemu podmiotowi Eiffage. Sprzedaż pakietu wszystkich akcji przyniosła przychód na poziomie 136 milionów złotych, z czystym dochodem przekraczającym 100 mln zł.

W 2006 roku dokonał inwestycji, która z czasem przyniosła mu najwięcej korzyści. Wszedł wtedy w branżę chemiczną, nabywając spółkę Dwory S.A., która później zmieniła nazwę na Synthos. W 2008 roku Michał Sołowow nie bacząc na recesję i krytyczne opinie zainwestował w rozbudowę zakładu. Zajmująca się produkcją kauczuku syntetycznego firma była inwestycją długoterminową, która trwa do dzisiaj. 

Michał Sołowow inwestował również w branżę medialną. Był właścicielem gazet „Echo Dnia”, „Przekroju” i „Życia Warszawy”, a także kieleckiego Radio Tak, które obecnie jest oddziałem RMF Maxxx.

Porażki Michała Sołowowa

To oczywiste, że dobra passa nie trwa wiecznie. Nawet największym zdarzają się wpadki. Michał Sołowow średnio wyszedł na inwestycji w branży medialnej. Miliarder po poprzednich sukcesach z gazetami lokalnymi w Kielcach zdecydował się na zakup „Życia Warszawy”. 

Niestety zupełnie inne preferencje czytelników ze stolicy w porównaniu do tych
z rodzinnego miasta Sołowowa sprawiły, że gazeta w 2007 roku została sprzedana. Inwestycja ostatecznie przyniosła 120 milionów złotych straty, a „Życie Warszawy” dokonało swojego żywota w 2011.

Michał Sołowow po pomarańczowej rewolucji w 2004 roku inwestował również w podmioty na Ukrainie. Niestety nikt nie mógł przewidzieć tego, co stało się u naszych wschodnich sąsiadów w 2014 roku. Z powodu zaistniałych sytuacji jeden z zakładów na Ukrainie stracił 70 pracowników, którzy poszli do wojska, o czym Sołowow mówił w jednym z wywiadów dla Pulsu Biznesu. Niestety nie wiemy jak biznesmen wyszedł pod względem czysto finansowym.

Oprócz nieudanych inwestycji kielecki miliarder miał także kilka niezrealizowanych pomysłów. Jednym z nich było zwlekanie z kupnem udziałów banku internetowego w 2010 roku. Z powodu opieszałości Sołowow stracił szansę na znaczne zwiększenie kapitału w ciągu kilku lat, patrząc na to, jak mocno prezentuje się nasz rynek fintech.

Michał Sołowow, podobnie jak wielu innych biznesmenów, zawsze stara się uczyć na swoich błędach. Po spektakularnej porażce z „Życiem Warszawy” wiadome mu było, że zwyczajnie nie przeanalizował dokładnie swojej grupy docelowej. W jednym z wywiadów dla Wyborczej otwarcie stwierdził, że „Przegrywanie jest częścią życia”.

Co robi Michał Sołowow?

Obecnie Michał Sołowow… rozwija swoje firmy i inwestuje dalej. W całej zbudowanej przez miliardera grupie spółek pracuje łącznie ponad 16 tysięcy osób. Kielczanin nieustannie poszerza swoje portfolio, badając nowe rynki.

Aktualnie majątkiem miliardera zarządzają dwa gigantyczne fundusze private equity – Magellan oraz Columbus

Biznesmen wraz z córką Karoliną prowadzi Fundację Fabryki Marzeń. Fundacja ta idealnie oddaje osobowość Sołowowa. Jej misją nie jest bezpośrednia, jednorazowa pomoc finansowa, lecz pomoc w spełnieniu marzeń młodych ludzi poprzez programy stypendialne oraz poprawę warunków życia uzdolnionej młodzieży z ubogich rodzin. 

 Firmy Michała Sołowowa – portfel spółek

O Michale Sołowowie trzeba powiedzieć jedno – niezbyt przywiązuje się do swoich firm. Portfel spółek biznesmena zmienia się jak w kalejdoskopie.

Jednym z najistotniejszych podmiotów nieustannie jest Synthos. Ten koncern chemiczny jest jednym z największych w Europie. Spółka dostarcza swoje wyroby do 17 z 20 największych producentów opon na świecie, w tym chociażby Goodyear, Michellin czy Pirelli.

Michał Sołowow - Giełda GPW
Notowania Spółki Synthos na przestrzeni lat

Kolejnym elementem układanki Sołowowa jest Barlinek. Firma dostarcza warstwowe panele podłogowe do 55 krajów na całym świecie, generując rocznie wielomilionowe zyski.

Istotne ogniwo stanowi Cersanit. Obecny wicelider w sprzedaży płytek ceramicznych w Europie zatrudnia ponad 7000 osób, pracujących w 11 fabrykach na całym świecie.

Michał Sołowow posiada także typowo handlowe spółki, wśród których warto wymienić Komfort. Spółka ta niedawno przejęła sieć 21 sklepów Proges w Rumunii. Kolejną firmą handlową w portfolio biznesmena jest Homla.

Jeśli kiedykolwiek jedliście coś w jednym z sieci 41 lokali North Fish należących do North Food Polska S.A. to wiedzcie, że one również należą do Sołowowa. Co ciekawe, North Food S.A. to jedna z najstarszych spółek kielczanina. Założona przez niego w 2002 roku jest jego własnością do teraz, zatrudniając ponad 800 osób.

Sołowow nie boi się też eksperymentować i próbować swoich sił w nowoczesnych branżach. Przykładem niech będzie New Era Materials, która specjalizuje się w produkcji materiałów kompozytowych. Jej towarami zainteresowani są tacy giganci, jak Airbus, BMW i Volkswagen.

To w gruncie rzeczy kluczowe spółki Michała Sołowowa, lecz oprócz nich biznesmen ma mnóstwo pomniejszych firm, które albo przyniosą zyski w nieco mniejszej skali, albo dopiero w przyszłości rozwiną się na tyle, by móc rywalizować z największymi na rynku.

Michał Sołowow - Synthos
Zakłady Synthos (synthosgroup.com)

Inwestycja w drukarki 3D

Przykładem nietuzinkowej inwestycji jest zakup gliwickiej firmy 3DGence, specjalizującej się w produkcji drukarek 3D. Na początku 2017 roku Sołowow przejął 100% udziałów młodego przedsiębiorstwa za 20 milionów złotych.

Właśnie takiego inwestora 3DGence potrzebowało. Dzięki ogromnemu działowi R&D spółki Synthos i sporego zaplecza finansowego startup mógł błyskawicznie się rozwinąć. Aktualnie obecny jest na 48 rynkach na świecie, zatrudnia 120 pracowników.

Oczywiście nie mówimy tutaj o drukarkach do zastosowań konsumenckich. 3DGence specjalizuje się w produkcji modeli przemysłowych, z których korzystają między innymi zakłady Peugeot-Citroen w Gliwicach, producent gimbali FoMa Systems i kilku innych.

Inwestycja z pewnością będzie długoterminowa. Rynek przemysłowego druku 3D rośnie jak na drożdżach, a 3DGence z zapleczem w postaci Synthosu i Michała Sołowowa może stać się globalnym graczem.

Michał Sołowow – Elektrownia Atomowa

Rok temu w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Sołowow stwierdził, że „Atom jest jedyną racjonalną alternatywą do produkowania ekologicznie i bezpiecznie energii. W cenie porównywalnej do energii z węgla”. 

Biznesmen wypowiadał te słowa w kontekście podpisania porozumienia z GE Hitachi Electric przez Grupę Synthos, w sprawie budowy niewielkiego reaktora jądrowego w Polsce.

Według Sołowowa prace konstrukcyjne zaczną się za 3-5 lat. Ma być to pierwszy prywatny reaktor jądrowy w Polsce. Niewielka elektrownia nie będzie konkurencją dla planowanych państwowych inwestycji w energię jądrową. Obiekty budowane przez miliardera mają jedynie uzupełnić te budowane z pieniędzy publicznych.

Michał Sołowow wskazuje również na fakt, że energia jądrowa jest nieodłącznym elementem dekarbonizacji naszego kraju, nim źródła OZE przestaną mieć charakter bardziej sezonowy.

Skoro już mowa o Odnawialnych Źródłach Energii, najbogatszy Polak myśli również o nich w kontekście biznesowym. W październiku zeszłego roku złożył on wniosek na budowę elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 800 MW na Bałtyku.

Michał Sołowow – zainteresowania i pasje

  • Ogromną pasją Michała Sołowowa są rajdy samochodowe. Swoją przygodę z nimi rozpoczął już w wieku 17 lat, lecz brak pieniędzy na własny samochód rajdowy nie pozwalał na jej kontynuację.
  • Do rajdów powrócił w 2001 roku za kółkiem swojego prywatnego Mitsubishi Lancer Evo VI, startując w pucharze PZM, a następnie w mistrzostwach Polski. Trzy lata później zyskał tytuł II wicemistrza Polski.
  • W 2006 roku nie udało mu się odnieść znaczących sukcesów, ale rok później zakończył mistrzostwa Polski z tytułem wicemistrza, a mistrzostwa Europy ukończył na 3. miejscu.
  • Michał Sołowow kontynuował swoją karierę. W 2008 i 2009 roku zdobywał tytuł wicemistrza Europy, a w 2010 – wicemistrza Polski. Trzeci tytuł wicemistrza Europy zdobył w 2012.
  • Swoją karierę zakończył w 2015 roku, lecz w 2020 roku zdecydował się na powrót za kierownicę. 14 lutego wziął udział w Rajdzie Szwecji, kończąc go na 24. miejscu w klasyfikacji generalnej i 8. miejscu w kategorii WRC 3.

 Michał Sołowow – Ciekawostki

  • Wśród ciekawostek warto zacząć od tego, jaki szacunek do pieniędzy i oszczędzania ma Michał Sołowow. Kiedy Mitex rozwijał się, generując z roku na rok coraz większe zyski, kielczanin do końca lat 90-tych żył w mieszkaniu po babci.
  • Sołowow jest także właścicielem firmy OncoArendi, która specjalizuje się w biotechnologii. Poszukuje ona leków na choroby zapalne oraz nowotworowe.
  • W wieku 17 lat Sołowow wystartował w rajdzie za kierownicą fiata 126p, pożyczonego od matki, zdobywając w ten sposób licencję rajdową
  • Sołowow dysponuje prywatnym samolotem odrzutowym, co przy takiej skali działalności raczej nie powinno dziwić
  • Chociaż jest miliarderem, prowadzi dość skromne życie. Wciąż można go od czasu do czasu spotkać w Kielcach w różnych lokalach
  • Sołowow jest też kibicem, często chodzi na mecze piłkarzy ręcznych z klubu PGE Vive Kielce, a także odwiedza stadion Korony Kielce
  • Poza rajdami, Sołowow uwielbia koszykówkę
  • Partnerem córki Sołowowa, Karoliny, jest znany rajdowiec i biznesmen Rafał Sonik
  • Kielczanin nie stroni od lektur, zwłaszcza książek o tematyce biznesowej
  • Sołowow w przedsiębiorstwie Barlinek wprowadził projekt trigeneracji, wykorzystujący
    odpady do produkcji energii, firma w ciągu 15 lat zasadziła również ponad 15,5 mln drzew
  • W 2011 roku Michał Sołowow został Honorowym Konsulem Generalnym Rumunii
  • Michał Sołowow jest polskim liderem jeśli chodzi o inwestycje na rynkach zagranicznych
Michał Sołowow - samolot
Falcon 2000 na lotnisku w Masłowie

 Jak skontaktować się z Michałem Sołowowem?

Kontakt z Michałem Sołowowem z pewnością nie będzie należeć do najłatwiejszych, o ile nie jest się „grubą rybą”. Biznesmen mocno ceni sobie prywatność i ze świecą szukać go w klasycznych mediach społecznościowych, pokroju Facebooka, Instagrama czy Twittera.

Sołowow ma profil na LinkedIn, jednak dodaje do niego tylko osoby, które zna sam. Nie publikuje też żadnych ogólnodostępnych postów, więc jedynym źródłem informacji o nim wciąż pozostają wywiady.

Podsumowanie

Michał Sołowow niewątpliwie stanowi wzór człowieka sukcesu. Człowieka, który przy połączeniu talentu, wiedzy oraz okazji zbudował największe polskie imperium finansowe, samemu zyskując tytuł najbogatszego Polaka.

Sołowow swoją fortunę zawdzięcza w dużej mierze swojej pracowitości. W swoim życiu stosuje nawyki jak inni miliarderzy i słynie z niesamowitej konsekwencji oraz wytrwałości w dążeniu do celu.

Kielczanin w mediach stara się promować polską przedsiębiorczość, nie zapominając również o najważniejszych problemach, z jakimi przyjdzie się nam zmierzyć w najbliższym czasie. Nie pozostaje bierny w sprawach społecznych i wraz z rozwojem własnego biznesu stara się również rozwijać świadomość Polaków w dziedzinie gospodarki wolnorynkowej.

Michał Sołowow to idealny autorytet dla młodej osoby, która chce wziąć sprawy w swoje ręce i sama wykreować swój sukces. Uczmy się od najlepszych!


Te artykuły mogą Cię zainteresować:

2 KOMENTARZE

  1. To trudne nawet napisać,że jestem kobietą, którą w wieku 55 lat nie ma nic, oddałam się rodzinie, rodzicom, zostałam z niczym.
    Proszę o dobrą przyszłość, pracę z której mogłabym się utrzymać i nie być kulą i utrapieniem dla mojego męża, nic więcej nie dam rady napisać, tylko że jestem z dzielnicy Gliwic.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here