Ivan InstaGo
5/5 - (1 vote)

Dawid razem z Ivanem i Mateuszem zdecydowali się na założenie innowacyjnego biznesu – zautomatyzowanego narzędzia do promowania profili na Instagramie.

Specjalnie mnie to nie zdziwiło, bo to nie ich pierwszy projekt realizowany w tym składzie, ale ponieważ niedawno sam założyłem konto na Instagramie to postanowiłem dowiedzieć się jak to działa. I tak Dawid zapoznał mnie się z chłopakami, których później odwiedzałem jeszcze parę razy – testowałem ich produkt i wymienialiśmy doświadczenia związane z rozwijaniem biznesu w mediach społecznościowych.

Efektem tych spotkań jest poniższy wywiad, w którym rozmawiam z Ivanem. Mam nadzieję, że historia was zainspiruje i wyniesiecie z tego coś dla siebie 😉

Ivan, jak to się stało, że zdecydowaliście się na wspólne założenie biznesu?

Od zawsze chciałem prowadzić swój własny biznes. Nie wiedziałem jeszcze wtedy co tak na prawdę czeka mnie na tej drodze. Ale to dobrze, bo dzięki temu w ogóle zacząłem kiedyś nią podążać. Kiedy byłem jeszcze na pierwszym roku studiów wpadłem na ciekawy artykuł, który mnie zainspirował do rozpoczęcia własnej działalności. Wywnioskowałem z niego jedną, bardzo ważną rzecz – trzeba mieć mocny team!  I tak od razu pomyślałem o Dawidzie – moim przyjacielu z liceum. A Dawid po rozmowie ze mną pomyślał o Mateuszu, z którym razem żeglował. Poznałem Mateusza, zaczęliśmy razem działać i tak zostało do dziś!

W takim razie na czym zaczynaliście przygodę z biznesem?

Zaczęliśmy od bezwodnej, mobilnej myjni samochodowej NESS, która myła samochody za pomocą nano środków.

Ponieważ wiele ludzi na początku bało się myć samochody w taki sposób musieliśmy sobie radzić na różne sposoby: dokładając dodatkowe usługi od czyszczenia wnętrza, przez magiczne powłoki ochronne do prania tapicerek.

Możesz powiedzieć coś więcej, jak wyglądały początki?

Nieraz myliśmy samochody o 5 rano uczestnikom spotkań biznesowych BNI. Było również wiele ciekawych historii:

Kiedyś, jak jeszcze nie mieliśmy systemu do mobilnego odkurzania (odpowiednio dobrany odkurzacz, akumulator, przetwornica itp.) to chodziliśmy z przedłużaczem po mieszkaniach i prosiliśmy o podpięcie prądu bardzo się przejmując, że zepsuł nam się mobilny odkurzacz, a klient ma wesele.

Gdy brakło środków na rozwój, a jeszcze do tego kupiliśmy niepotrzebne ścierki z mikrofibry – sprzedaliśmy je z zyskiem w jeden dzień na placu. Raz prawie mieliśmy kontrakt na mycie samochodów wojskowych dla armii amerykańskiej. Mieliśmy również myć niemieckie pociągi. Później zajęliśmy się tworzeniem serwisu dla pasjonatów motoryzacji Drive24 i obecnie kończymy już przygotowania globalnej kampanii crowdfundingowej.

Czego nauczyłeś się w tym czasie?

Nauczyłem się, że strach jest po prostu nielogiczną reakcją, a najważniejsze są doświadczenia i ludzie z którymi ich doświadczasz. Im więcej ryzykujesz i próbujesz tym więcej się uczysz na błędach oraz zwiększasz prawdopodobieństwo sukcesu. Nigdy nie zadawaj sobie pytania „czy da się to zrobić?” tylko „jak to zrobić?”. Próbuj – najwyżej popełnisz błąd i czegoś się nauczysz.

Żadne pieniądze nie są warte tyle co wiedza. W biznesie każde innowacyjne rozwiązanie buduje się z ludźmi i dla ludzi. Dlatego tak ważne jest budowanie społeczności, którą jednoczy jakaś potrzeba. Można się od niej dokładnie dowiedzieć czego potrzebują ludzie i dać im odpowiednie narzędzia, żeby mówili dalej o tym co kochają. Wystarczy przełożyć te wzorce na działania w social media.

Powiedz co teraz robicie. Czym właściwie jest Wasz biznes?

InstaGo jest pierwszym w Polsce serwisem do w pełni zautomatyzowanego promowania profili na Instagramie. W skrócie – ustawiasz promowanie i tylko obserwujesz wyniki. Instagram w tej chwili niesamowicie się rozwija. Liczba użytkowników przewyższa 700 mln. Dlatego coraz więcej firm zaczyna być obecnych na Instagramie, który oferuje możliwość promowania za pomocą płatnych kampanii reklamowych.

Tego typu kampanie są skuteczne, kiedy używamy ją w celu bezpośredniej sprzedaży produktu lub przejścia na witrynę internetową. Natomiast jeśli ktoś chce regularnie zdobywać nowych obserwujących oraz tworzyć społeczność, to płatne kampanie nie są najlepszym rozwiązaniem.

Aby rozwiązać ten problem stworzyliśmy InstaGo, które swoje działanie opiera o API Instagrama. Dzięki temu każdy użytkownik może promować swój profil poprzez generowanie interakcji z osobami z ściśle sprecyzowanej grupy odbiorców za pomocą obserwacji, polubień oraz komentarzy.

To co wyróżnia InstaGo od pozostałych narzędzi dostępnych na rynku Europejskim, to właśnie możliwość dokładnej filtracji odbiorców. Na naszym serwisie użytkownik ma do dyspozycji kilkadziesiąt filtrów, które pomogą mu dotrzeć do realnych odbiorców.

Co najbardziej podoba Ci się w życiu przedsiębiorcy?

Jako przedsiębiorca mam możliwość realizacji własnych projektów i mogę wykorzystać cały swój potencjał. Pracując z Dawidem oraz Mateuszem ciągle wpadamy na różne innowacyjne, a czasami i szalone pomysły.  Mają szansę odmienić branże i chcemy wdrożyć je w najbliższym czasie. I to w biznesie najbardziej mi się podoba – elastyczność, ciągłe zdobywanie nowych doświadczeń i poznawanie nowych ludzi. Ciężko byłoby mi żyć z myślą, że pracuje dla kogoś, kto tylko rozkazuje mi co mam robić. Taka praca byłaby czymś bardzo uciążliwym.

Z jakimi wyzwaniami musieliście się zmierzyć się na początku?

Brak doświadczenia w biznesie dawał o sobie znać. Zarówno jeśli chodzi o komunikacje z innymi ludźmi, jak również zarządzanie czasem i zespołem.

Czy potrzebne były inwestycje finansowe – skąd wzięliście pieniądze na start?

Jak w większości polskich start-up’ów ,na start wzięliśmy pieniądze z własnych oszczędności (chodzi mi o nasz pierwszy biznes). Wiadomo, że to było za mało, chociaż tak naprawdę pieniędzy będzie brakować na każdym etapie działalności, ponieważ zawsze będzie chciało się robić coraz więcej.

Jeśli chodzi o inwestycje, to w przypadku Ness były one niezbędne. Jest to projekt niesamowicie innowacyjny, ale również bardzo trudny. Działając w Ness przez 2 lata, doszliśmy do wniosku, że musimy zmienić model biznesowy. A żeby to zrobić projekt wymagał milionowych inwestycji. Firma rozwijała się, ale rozwój był powolny w porównaniu do tego ile czasu i sił na to poświęcaliśmy. Dlatego uznaliśmy, że na czas nieokreślony wstrzymamy działalność.

Jeśli chodzi o InstaGo, to na początku zaczęliśmy działać jako agencja. Oferowaliśmy usługę promowania na Instagramie, przez co również rozpoczęcie projektu nie wymagało dużych środków.

Jak pozyskaliście pierwszych klientów?

Już wcześniej nauczyliśmy się jak należy popularyzować profile na Instagramie. Stworzyliśmy firmowy profil, który zaczęliśmy promować. Poprzez niego zaczęliśmy pozyskiwać pierwszych klientów. W tej chwili firma obsługuje bardzo dużo osób prywatnych, jak i firm, m. in. Energylandia, Energy2000, Zbój Energy Drink i dużo fitness centrów w całej Polsce.

Jakich błędów byś już nie popełnił, gdybyś zaczynał znów od zera?

Nie brałbym podejrzanych i nieodpowiednich wspólników. Nie przywiązywałbym się też bardzo do biznesu – chodzi tutaj o dzielenie się udziałami z inwestorem. Chociaż w tym przypadku jedno kłóci się z drugim, ponieważ na pewnym etapie, jak doszedł nowy wspólnik, to bardzo łatwo oddałem mu udziały.

W jakim kierunku zmierzacie i jak docelowo ma wyglądać InstaGo?

Ma to być aplikacja numer 1 do promowania profili w Polsce i jedna z liderów w Europie. Chcemy być rozpoznawani jako ceniona, ekspercka firma od marketingu na Instagramie. W planach mamy też wzmocnić rynek dotyczący reklamy influencerów, ponieważ obiektywnie oceniając jest on w Polsce dość słaby.

Jaką jedną poradę przekazałbyś dla osób, które chcą założyć pierwszy biznes w młodym wieku?

Po prostu rób to. Nie ważne czy masz pieniądze, kontakty, doświadczenie. Zacznij coś robić krok po kroku. Ucz się komunikacji, ponieważ biznes w dużym stopniu opiera się na komunikacji.

Dzięki za wywiad Ivan, życzę powodzenia!


Wiele osób pisze do nas z pytaniem od czego zacząć, jaką firmę otworzyć i skąd wziąć pomysł.

Ponieważ my nigdy nie mieliśmy z tym problemu (mamy aż za dużo pomysłów i wszystkich nie zrealizujemy), postanowiliśmy stworzyć wielki spis zawierający 97 POMYSŁÓW NA BIZNES.

Są to pomysły, które spokojnie nadają się na pierwszą firmę i w większości nie wymagają dużych nakładów inwestycyjnych. Niektóre z nich sami mieliśmy przyjemność realizować, a część wisiała na naszych listach i czekała na realizację w przyszłości.

Być może Ty z któregoś skorzystasz? 

Odbierz BEZPŁATNIE ebook 97 Pomysłów na Biznes klikając TUTAJ.

PS: Skutkiem ubocznym tej lektury będzie pobudzenie Twojego myślenia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here