“Bogaty ojciec, biedny ojciec” to jedna z najpopularniejszych książek o tematyce biznesowej, przez wielu okrzyknięta za finansowy poradnik wszechczasów. Wydana w 2006 roku książka Roberta Kiyosakiego inspiruje, ale wzbudza również sporo kontrowersji.
Gdy słyszę “biznesowa książka”, przez myśl przechodzi mi kilka tytułów, w tym obowiązkowo “Bogaty ojciec, biedny ojciec”, której autorem jest Robert Kiyosaki. Różne wydania tej lektury są przetłumaczone na 50 języków i sprzedały się w nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy. Ten zdecydowanie unikalny tytuł potrafi otworzyć oczy, lecz krytykowany jest przez wiele dużych osobistości ze świata finansów. Poznajcie historię o bogatym i biednym ojcu oraz o samym autorze książki, który w wieku 47 lat przeszedł na wcześniejszą emeryturę i prowadzi życie rentiera.
Kim jest Robert Kiyosaki?
Robert Kiyosaki to amerykański biznesmen i autor wielu książek o tematyce finansowej i motywacyjnej. Urodził się 8 kwietnia 1947 roku na Hawajach w rodzinie Amerykanów z japońskim pochodzeniem. Jego ojciec był nauczycielem akademickim, zaś matka – pielęgniarką.
Kiyosaki uczęszczał do Hilo High School, a następnie do Amerykańskiej Akademii Morskiej. W 1969 roku zakończył edukację, zdobywając zawód oficera pokładowego. Jego pierwszą pracą było stanowisko trzeciego oficera w Standard Oil. Po sześciu miesiącach zrezygnował z posady i dołączył do oddziału Marine Corps. Służył jako pilot helikoptera bojowego podczas Wojny w Wietnamie, za co został uhonorowany Medalem Lotniczym.
Po wojnie rozpoczął pracę jako sprzedawca kopiarek firmy Xerox i pracował tam do 1978 roku. W międzyczasie uczęszczał na seminaria Erhard EST o tematyce motywacyjnej, które, jak sam mówi, zmieniły jego życie.
W 1977 roku Kiyosaki założył pierwszą firmę “Rippers” i jako pierwszy wprowadził na rynek nylonowe portfele, zapinane na rzepy. Chociaż on i jego produkty były opisywane w wielu magazynach, jak chociażby Runner’s World, Success Magazine, czy też Newsweek, firma zbankrutowała.
Kolejnym biznesem Roberta Kiyosakiego była firma produkująca koszulki, czapki, portfele i torby dla kapel heavy metalowych. Również i ta firma zbankrutowała w 1980 roku. W 1985 roku został współzałożycielem instytutu Excellrated Learning, który sprzedał w 1994. W międzyczasie poślubił drugą żonę, Kim, która posiadała kapitał zainwestowany w nieruchomości w Phoenix.
Przygoda z książkami rozpoczęła się w 1992 roku. Wtedy Robert Kiyosaki opublikował “Jeśli chcesz być bogaty i szczęśliwy, nie chodź do szkoły”. Namawiał w niej rodziców do nie posyłania swoich dzieci do college’ów, lecz inwestycji w rynek nieruchomości.
W 1997 roku Kiyosaki do życia powołał firmę Cashflow Technologies, zajmującą się biznesem oraz edukacją finansową. Operuje ona obecnie markami Rich Dad oraz Cashflow. W jednym z wywiadów Forbesa Kiyosaki przyznał się, że obecnie najwięcej przychodów zapewnia mu franczyza z seminariów prowadzonych pod marką Rich Dad.
Bogaty Ojciec Biedny Ojciec – recenzja książki
W 2006 roku ukazało się najsłynniejsze dzieło Roberta Kiyosakiego – książka “Bogaty ojciec, biedny ojciec”. Przełomowa jak na tamte czasy, pokazała wielu osobom zupełnie inne podejście do finansów niż to, do którego przez lata przygotowywała nas szkoła.
Chociaż książka “Bogaty ojciec, biedny ojciec” miała być zaledwie wprowadzeniem do serii szkoleń przygotowanych przez Kiyosakiego, sama w sobie stanowi zbiór ciekawych przemyśleń oraz taktyk finansowych, które pozwalają spojrzeć na nasze życie pod nieco innym kątem. I to jest niesamowicie inspirujące przeżycie.
Bogaty i biedny
Przez całą lekturę przewija się główna linia fabularna, stanowiąca swego rodzaju walkę między światopoglądem biednego ojca Roberta Kiyosakiego, a bogatego ojca przyjaciela Roberta, Mike’a. Autor prezentuje zupełnie odmienne podejścia dwóch bliskich mu osób do finansów, które ścierały się w głowie młodego Kiyosakiego przez wiele lat.
Biedny ojciec to wbrew pozorom dobrze sytuowany przedstawiciel klasy średniej, który na etacie nie zarabia aż tak źle. O jego biedocie świadczy jednak podejście do finansów i bardzo niska wiedza tej dziedzinie. Te dwa elementy decydują o jego finalnym słabym statusie materialnym. Co ciekawe, podejście to bezpośrednio można przełożyć na te, które próbuje w młodym człowieku zakrzewić system oświaty.
Bogaty ojciec to z kolei przedsiębiorca, który przykłada znacznie większą wagę do pieniędzy, zaś umiejętności finansowe to jedna z największych broni w jego arsenale. To on staje się mentorem młodego Roberta, edukując go w zakresie szeroko pojętej ekonomii… chociaż robi to w dość niekonwencjonalny sposób.
Porady Roberta Kiyosakiego – Bogaci nie pracują dla pieniędzy
Od początku bogaty ojciec powtarza jedną z najważniejszych jego zdaniem zasad. Bogaci nie pracują dla pieniędzy, to pieniądze pracują dla bogatych. Ta cenna rada pokazuje prawdziwą moc przedsiębiorczości we współczesnym świecie, która stanowi de facto podstawę do osiągnięcia bogactwa.
Bogaty ojciec zachęca młodego Roberta i Mike’a do niekonwencjonalnego myślenia. Biznes to w końcu głównie pomysł, który finalnie przeradza się w prawdziwą działalność. Grunt, by ta działalność pracowała ostatecznie bez naszego zaangażowania, w końcu dopiero wtedy to pieniądze pracują dla nas, a nie na odwrót.
Aktywa i pasywa wg Kiyosakiego
Bogaty ojciec oprócz przedsiębiorczego myślenia uczy swoich podopiecznych podstaw rachunkowości, w skład których wchodzi nieco zmodyfikowana teoria o aktywach i pasywach.
Sam podział jest niesamowicie uproszczony. Do aktywów klasyfikują się wszystkie elementy, które przynoszą nam pieniądze (np. lokaty, wynajmowane nieruchomości, akcje, franczyzy, prawa autorskie itp.), z kolei pasywa to wszystkie rzeczy, które stanowią obciążenie dla naszego budżetu (np. kredyty, ale również samochód, czy nawet dom!).
Każda osoba, która chce stać się bogata, musi według Kiyosakiego dążyć do powiększania swoich aktywów i redukcji pasywów. Według Roberta to de facto jedyna tajemnica, jak stać się bogatym.
Umiejętności finansowe
Zarówno przedsiębiorcze myślenie oraz znajomość znaczenia aktywów i pasywów w naszym życiu składa się na całokształt naszej wiedzy i umiejętności finansowych. Bogaty ojciec stawia je na piedestale, bo to one w gruncie rzeczy pozwalają nam zarabiać i zarządzać budżetem. To dzięki nim również umiemy wyjść z kryzysu obronną ręką.
Oprócz inwestycji w nieruchomości, czy akcje, Kiyosaki wysoko stawia także inwestowanie w rozwój wiedzy finansowej, bo to ostatecznie ona decyduje w sporej mierze o przyszłości ekonomicznej każdego z nas. Wśród najważniejszych umiejętności autor wyróżnia rachunkowość, inwestowanie, znajomość rynku oraz znajomość prawa.
Bogaty Ojciec Biedny Ojciec – dlaczego warto przeczytać?
Książka obfituje w sporo mniejszych i większych lekcji, które mogą zainteresować zwłaszcza te osoby, które dopiero poznają świat finansów. Niemniej niewątpliwym plusem “Bogatego ojca, biednego ojca” jest ta potężna dawka inspiracji, której dostarcza z każdym rozdziałem.
Bogaty ojciec mocno nakłania do kreatywnego myślenia finansowego, nie tylko w zakresie samego pomysłu na biznes, ale także zarządzania budżetem, inwestycji oraz nieco kontrowersyjnej optymalizacji podatkowej.
Co istotne, Kiyosaki całą wiedzę finansową przekazuje w niesamowicie prosty sposób. Nie znajdziesz tutaj zaawansowanych pojęć, skomplikowanych obliczeń czy rozmaitych teorii. Wszystkie przepływy gotówkowe są wyjaśnione na prostych przykładach, z wykorzystaniem łatwych do zrozumienia grafik.
Książkę Kiyosakiego zdecydowanie ciężko nazwać kompletnym poradnikiem finansowym, dzięki któremu magicznie odmienisz swoje życie. Niemniej “Bogaty ojciec, biedny ojciec” to idealna książka na start, która zapewni solidną dawkę motywacji do pogłębiania swojej wiedzy finansowej.
“Bogaty ojciec, biedny ojciec” to ostatecznie świetna pozycja dla uczniów i studentów. Poznanie odmiennego punktu widzenia niż te, które towarzyszyło codziennie większości z nas w trakcie naszej edukacji to solidny kopniak, który mówi wprost – edukuj się także samodzielnie, albowiem obecny system oświaty niewiele uczy nas o zarządzaniu swoim kapitałem.
Bogaty Ojciec Biedny Ojciec – minusy
Chociaż “Bogaty ojciec, biedny ojciec” to pozycja warta uwagi, nie jest ona pozbawiona wad. Wśród nich znalazło się kilka elementów, na które warto zwrócić uwagę, albowiem mają one dość duże znaczenie.
Pierwszym naprawdę istotnym błędem Kiyosakiego jest potraktowanie ryzyka po macoszemu. Tyczy się to głównie inwestycji, które opisywane są przez autora praktycznie z pominięciem najistotniejszej rzeczy – uświadomienia czytelnika o ogromnym ryzyku, które obecne jest nie tylko na giełdzie, ale również na rynku nieruchomości.
Druga wada to odbieganie od ogólnych zasad rachunkowości. Przedstawiony przez Kiyosakiego podział na aktywa i pasywa to bardzo uproszczony i przeinaczony model, którego traktowałbym jako uogólnienie, aniżeli rzetelny podział. “Bogaty ojciec, biedny ojciec” pod względem ekonomii i ekonometrii to dobry start, lecz dalszą edukację zalecam oprzeć o podręczniki i lektury osób bardziej “zaznajomionych”.
Należy także pamiętać, że książka Kiyosakiego była pisana dla Amerykanów. Chociaż część lekcji jest cenna nie tylko dla obywateli USA, to wiele mechanizmów nie można bezpośrednio przełożyć na polskie realia. Chodzi tutaj głównie o optymalizacje podatkowe, a także system udzielania kredytów hipotecznych (w USA dostępne są kredyty ze stałym oprocentowaniem, u nas niestety nie są standardem).
“Bogaty ojciec, biedny ojciec” to pozycja, z której można wiele wyciągnąć, zwłaszcza w zakresie zmiany podejścia do finansów oraz motywacji. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że Kiyosaki nie jest nieomylny, przez co w książce nie zabrakło kilku “zgrzytów”.
Cytaty z książki Bogaty Ojciec Biedny Ojciec
W książce “Bogaty ojciec, biedny ojciec” nie zabrakło cytatów, na które warto zwrócić uwagę.
“Strach przed byciem innym niż pozostali ludzie uniemożliwia większości szukanie nowych sposobów rozwiązywania swoich problemów.”
“Nie pracuj dla pieniędzy, niech one pracują dla Ciebie.“
“Pracownicy pracują tylko tak, by nie zostali zwolnieni, a właściciele płacą tylko tyle, by pracownicy się nie zwolnili.“
“Lepiej, żebyś zmienił swój punkt widzenia. Przestań mnie obwiniać, myśleć, że to ja jestem problemem. Jeżeli tak myślisz, wtedy musisz mnie zmienić. Jeśli zdasz sobie sprawę z tego, że to ty jesteś problemem, wtedy możesz sam się zmienić, nauczyć czegoś i zacząć wyrastać na kogoś mądrzejszego. Większość ludzi na tym świecie chce zmienić kogoś innego, ale nie siebie. Pozwól, że ci powiem, iż łatwiej jest zmienić siebie, niż kogoś innego…“
“Jeśli znalazłeś się w dziurze – przestań kopać.“
“Porażki inspirują zwycięzców, natomiast pokonują przegranych.“
“Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną.“
“W tym, czego nie chcesz, kryje się klucz do twojego sukcesu.“
“W prawdziwym świecie często jest tak, że to nie mądrzy idą do przodu, ale umiejący się wyróżnić.“
“Większa ilość pieniędzy rzadko rozwiązuje czyjeś problemy finansowe.
Może tego dokonać inteligencja człowieka.“
“Ludzie tak bardzo boją się straty, że tracą.“
Robert Kiyosaki – kontrowersje
Książka Roberta Kiyosakiego spotkała się ze sporą krytyką. Poważne uwagi przedstawił redaktor Wall Street Journal, Jonathan Clements, w artykule Rich Men, Poor Advice. Oprócz różnych redaktorów z książką zmierzył się także znany inwestor John T. Reed, który w swoim artykule dość krytycznie odnosił się do wad książki, w tym również obecnych tam nielegalnych praktyk.
“Czar” książki zepsuł również sam Kiyosaki. W wywiadzie dla magazynu Smart Money, opublikowanym w 2003 roku, Robert stwierdził: “Czy Harry Potter jest prawdziwy? Dlaczego nie pozwolicie Bogatemu Ojcu być taką samą mityczną postacią, jak Harry Potter?”.
“Bogaty ojciec, biedny ojciec” Roberta Kiyosakiego wzbudził kontrowersje nie tylko pod kątem przedstawianych tam praktyk, ale również samego autora. Wiemy, że firmy Kiyosakiego bankrutowały, a on zdecydował się na inwestycję w nieruchomości. Ciężko jednak znaleźć jakiekolwiek informacje o tym, jakie budynki Kiyosaki nabył.
Wiele osób zarzuca także Kiyosakiemu wzbogacenie się dopiero po napisaniu książek oraz stworzeniu systemu szkoleń, z których to ma pochodzić większość jego przychodów. W przypadku braku udokumentowanych sukcesów Roberta na rynku nieruchomości można sugerować, że wzbogacił się on na pisaniu o tym, jak się wzbogacić.
Książki Roberta Kiyosakiego – co jeszcze warto przeczytać?
Oprócz książki “Bogaty ojciec, biedny ojciec” w portfolio Kiyosakiego znajduje się wiele innych pozycji. Jeżeli zainteresowałeś/aś się twórczością Roberta, moje trzy propozycje to Kwadrant przepływu pieniędzy, Biznes XXI wieku oraz Dlaczego chcemy, żebyś był bogaty.
Kwadrant przepływu pieniędzy przez wielu uważane jest za drugie najważniejsze dzieło Roberta Kiyosakiego. Rozwija ona teorie przedstawione przez Roberta w Bogatym ojcu, a także dostarcza dodatkowej wiedzy odnośnie przepływu pieniędzy.
Biznes XXI wieku to z kolei rozprawa Kiyosakiego z odwiecznym dylematem etatu i działalności gospodarczej. Chociaż napisana jest w oparciu o rynek USA, pozostaje dalej ciekawą pozycją, godną uwagi.
Dlaczego chcemy, żebyś był bogaty to dość nietypowa pozycja, albowiem pisana przez Kiyosakiego oraz… Donalda Trumpa. Dużym minusem jest niesamowicie agresywna polityka sprzedażowa Kiyosakiego (dotycząca głównie jego gry Cashflow), lecz wypowiedzi Trumpa są dość trafne. Głównym tematem jest dywagacja na temat wymierania klasy średniej oraz tego jak “myśleć na wielką skalę”.
Jeżeli szukasz innych książek o tematyce finansowej, koniecznie sprawdź moją propozycję 10 książek biznesowych, które pomogły mi rozwinąć firmę.
Wiele osób pisze do nas z pytaniem od czego zacząć, jaką firmę otworzyć i skąd wziąć pomysł.
Ponieważ my nigdy nie mieliśmy z tym problemu (mamy aż za dużo pomysłów i wszystkich nie zrealizujemy), postanowiliśmy stworzyć wielki spis zawierający 97 POMYSŁÓW NA BIZNES.
Są to pomysły, które spokojnie nadają się na pierwszą firmę i w większości nie wymagają dużych nakładów inwestycyjnych. Niektóre z nich sami mieliśmy przyjemność realizować, a część wisiała na naszych listach i czekała na realizację w przyszłości.
Być może Ty z któregoś skorzystasz?
Odbierz BEZPŁATNIE ebook 97 Pomysłów na Biznes klikając TUTAJ.
PS: Skutkiem ubocznym tej lektury będzie pobudzenie Twojego myślenia.
Te artykuły mogą Cię zainteresować:
Mi jakoś średnio spodobała się tak książka
Wyrzuciłem książki Kiyosakiego jak tylko dowiedziałem się, że bogaty ojciec nie istniał, a autor dorobił się bogactwa na sprzedaży tych książek.
To znaczy, ze jesteś typem urodzonego-przegranego, skoro dla Ciebie ważniejsze było, czy „bogaty ojciec” to prawdziwa postać, niż treść książki i ciekawe uwagi w niej zawarte.
Bardzo dziękuję za ten artykuł.